główna zawartość strony

„Był taki dzień… 1 września 1939 r.”

W ostatnią niedzielę mieszkańcy Krośniewic mieli okazję uczestniczyć w niecodziennym wydarzeniu, które przeniosło ich do świata sprzed 80 lat. W trakcie wyjątkowego widowiska ukazano życie codzienne, wybuch II wojny światowej, kampanię wrześniową, losy Polaków w okupowanej Polsce.

6 października 2019 r. miała miejsce rekonstrukcja historyczna: „Był taki dzień… 1 września 1939 r.”, prezentująca wkroczenie wojsk niemieckich do Krośniewic, zajęcie miasta przez Niemców, ze scenami, będącymi odwzorowaniem zdarzeń rozgrywających się we wrześniu 1939 roku w wielu polskich miastach i miasteczkach. Wydarzenie poprzedzone zostało mszą świętą w Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krośniewicach, podczas której Proboszcz - Ks. dziekan Tomasz Jackowski - pobłogosławił wiernych i nawiązał do opisywanego wydarzenia historycznego.

Rekonstrukcja, która powstała z okazji 80 – lecia wybuchu II wojny światowej, była wynikiem nawiązania współpracy Liceum Ogólnokształcącego w Krośniewicach, Muzeum im. Jerzego Dunin - Borkowskiego w Krośniewicach, Grup Rekonstrukcji Historycznych oraz Gminnego Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Krośniewicach. Przygotowania do widowiska trwały od wielu tygodni, dla organizatorów ważne było wierne odwzorowanie historyczne. Uczestnicy posługiwali się językiem i walutą z tego okresu. Wykorzystano repliki sprzętu, broni, umundurowania, straganów, pojazdów. Charakteryzację oraz zgodne z panującą modą stroje codzienne, zapewniali sobie aktorzy. W pracę z harcerzami polskimi zaangażował się Pan Sebastian Walczak, który dokonał przeszkolenia militarnego jako opiekun i koordynator działającej w liceum „Grupy Rekonstrukcji Historycznej. I Brygady Legionów Polskich. POW”.

Na ówczesnej ulicy 11 listopada rozstawione zostały stragany, przekupki sprzedawały placki, warzywa, chleb, przedmioty codziennego użytku. Na ulicy bawiły się dzieci, spacerowali przechodnie. Mleczarka rozwoziła mleko do okolicznych domów, swoje zakłady otworzyli krawiec, szewc, aptekarz… Piekarz sprzedawał świeży i pachnący chleb oraz ciasto drożdżowe (pieczywo zapewniła Piekarnia Krośniewice Jeziorscy Sp.j.). Pucybut czyścił obuwie mieszkańców, rzeźnik handlował mięsem, uliczny grajek przygrywał melodie z epoki. Zabytkowy samochód przemierzał ulicę. Pojazd samobieżny, który z wielkim zainteresowaniem fotografowali niemal wszyscy obecni, udostępnił pan Zbigniew Jędrzejczak.

Polacy nie zdawali sobie sprawy z nadchodzącej wojny i olbrzymiego niebezpieczeństwa. Choć Krośniewiczanie czytali w kawiarni prasę z najnowszymi doniesieniami, gazeciarz wykrzykiwał tytuły nagłówków, na słupach ogłoszeniowych wisiały ogłoszenia mobilizacyjne z 1939 r. dopiero komunikat radiowy „Dziś rano o godzinie…” obudził w społeczeństwie prawdziwe przerażenie. Po wkroczeniu wojsk niemieckich, zdobyciu miasta zostały zaprezentowane wzruszające historie konkretnych mieszkańców naszej Małej Ojczyzny.

Inscenizacja zakończona została wysłuchaniem piosenki „Warszawo ma” i wspólnym odśpiewaniem pieśni „Mazurka Dąbrowskiego”, która była i jest bliska sercu każdego Polaka.